SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Krążę wokół waszych dźwięków…
Piotr Karoński

„Krążę wokół waszych dźwięków” to cytat z piosenki „Warsaw”, którą grupa Joy Division nagrała na początku swojej działalności. To od niego wszystko się zaczęło. Gdy, jeszcze w szkole podstawowej, po raz pierwszy usłyszał ich utwory, poczuł, że odnalazł swoją muzyczną drogę. Zaczął dostrzegać, że muzyka jest wszędzie - w życiu codziennym, filmie, teatrze, w sztuce, czy literaturze. Od tamtego czasu nieustająco „krąży wokół dźwięków”, chłonie je całym sobą, poszukuje nowych i wraca do tych dobrze mu znanych.

Stara się zamienić na słowa emocje, które powstają za przyczyną nie tylko brzmień, ale również wszelkich innych przejawów kultury i sztuki. Swoimi przemyśleniami chętnie podzieli się ze wszystkimi, którzy zechcą je poznać i spróbować wejść do jego świata.

Muzyka

Słoneczne reggae w częstochowskim mieszkaniu

To przedziwne doświadczenie. Brak sceny, barierek, pracowników ochrony i linii podziału artysta-publiczność…wszystko to pozwala na zupełnie nowe przeżywanie muzyki. Jej siły doświadczyli ci, którzy 11 kwietnia, zjawili się na tajnym występie Grzegorza „Wlazi” Wlaźlaka i Kamila Sucharskiego.

Muzyka

Randy Brecker. Arcymistrz trąbki w Częstochowie

​Randy’ego Breckera i muzyków Piotr Lemańczyk Trio dzielą na co dzień tysiące kilometrów. „Jazzowy Wtorek w Kameralnej” udowodnił, że „mówią” tym samym językiem. Muzyka, szczególnie ta jazzowa, jest bowiem wolna i międzynarodowa. Koncert w Filharmonii Częstochowskiej był prawdziwym popisem nieprzeciętnych instrumentalnych umiejętności.

Muzyka

BAiKowy koncert w restauracji Klimaty

Poznali się na koncercie plenerowym w Złotoryi. On - Piotr Banach, grał wówczas z grupą Indios Bavos, ona - Katarzyna „Kafi” Sondej, występowała z zespołem StandBY. Tak zaczyna się ta bajka, a dokładnie BAiKA, bo pod taką właśnie nazwą występuje duet, który razem stworzyli. Usłyszeliśmy ich 23 lutego w restauracji Klimaty.

Muzyka

Bądź moim natchnieniem

Bądź moim natchnieniem - pod takim tytułem świętowano Walentynki w Filharmonii Częstochowskiej. Przeboje, w wykonaniu Patrycji i Jacka Kotlarskich pochodziły z repertuaru m.in. Andrzeja Zauchy (tytułowy), Zbigniewa Wodeckiego, Krystyny Prońko, Grzegorza Ciechowskiego i Bogusława Meca.

Muzyka

The Analogs – muzyczny ogień i wiecznie żywe ideały

Choć grupa The Analogs dobiega już niemal trzydziestki, pozostaje wierna swoim młodzieńczym ideałom. Dowiódł tego pierwszy w tym roku koncert zespołu, który odbył się w częstochowskiej Muzycznej Mecie.

Muzyka

Zaduma i radość - Paweł Łowicki Band świętuje jubileusz

​„Ballad nie pisze się po to, by w nie wierzono, ale po to, by się nimi wzruszano” pisał Andrzej Sapkowski w „Mieczu Przeznaczenia”. O sile cytatu - pomimo że podczas piątkowego koncertu ze sceny popłynęły nie tylko ballady - mogliśmy przekonać się 12 stycznia w Pubie Sportowym Stacherczak, gdzie Paweł Łowicki Band świętował swój jubileusz.

Muzyka

Legenda zagrała „Legendę”. Armia w Muzycznej Mecie

Podczas grudniowego koncertu w Muzycznej Mecie Armia „ostrzeliwała” publiczność pozytywną energią i inteligentnym przesłaniem, by w bezkrwawy sposób dokonywać podboju ich serc i dusz.

Muzyka

Od purpury do viridian: 35 lat muzycznej podróży z Closterkeller

​Jest w muzyce Closterkeller coś z baśni, tajemniczej, pociągającej i skłaniającej do przemyśleń. Teksty Anji Orthodox to swoista mroczna poezja, która 10 grudnia zabrzmiała w częstochowskiej Muzycznej Mecie.

Muzyka

Muzyczna substancja z krakowskiego Laboratorium

​Willis Conover jeden z najbardziej uznanych dziennikarzy Głosu Ameryki oraz propagator muzyki jazzowej, w pewnym z wywiadów stwierdził, że to najlepszy zespół jazz-rockowy w Europie. Piotr Metz zapowiadając ich koncert przedstawił grupę jako „Rolling Stonesów polskiego jazzu”. 30 listopada w Filharmonii Częstochowskiej z jubileuszowym koncertem wystąpiło Laboratorium. Legendzie polskiego jazz-rocka towarzyszyli filharmonicy pod batutą Adama Klocka.

Literatura

Piotr „Magik” Łuszcz – raper, czy poeta wielkiego kalibru?

… pojawiam się i znikam, taka rola Magika…Zniknął w wieku 22 lat. Pozostawił po sobie niemały dorobek muzyczny i literacki. Dwie dekady po jego śmierci, Marcin Jurzysta wskrzesza symbolicznie postać jednego z najważniejszych twórców polskiego hip-hopu. 25 listopada spotkał się z uczestnikami Festiwalu Poezja Jest Najważniejsza, by porozmawiać o tekstach rapera, a może jednak poety?