SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Kulturalny Kot

31 stycznia 2024
Ilustrowany portret Rafała Kwaska
Udostępnij

Salon fryzjerski, podobnie jak barber-golibroda, czy salon tatuażu naturalnie kojarzą się z dbaniem o dobry wygląd. Jest jednak w Częstochowie miejsce, które choć nominalnie serwuje na co dzień takie usługi, idzie o wiele dalej i szerzej w kwestii estetyki. Salon Black Cat, mieszczący się na ulicy Focha, to na kulturalnej mapie naszego miasta punkt nietuzinkowy. Miejscówka twórczych spotkań, wernisaży i animacji kultury.

middle-Zdjęcie-WhatsApp-2024-01-25-o-13.32.50_2e6d514e.jpg

Black Cat Studio nie tak dawno obchodziło szumnie swoje trzynaste urodziny. Pod koniec grudnia z tej okazji odbył się tam wernisaż ponad dwudziestu twórców, związanych z „Kotem” (większość z n ich miała tu wcześniej wystawy indywidualne) oraz koncert Piotra Taranka.

Na tę wielką fetę, niestety, się nie załapałem, choć z doniesień wiem, że jak zwykle było epicko. Sam z okazji tej „okrągłej” i szczęśliwej trzynastki na karku Kulturalnego Kota, chciałem przybliżyć czytelnikom jego historię.

Black Cat założył Konrad Chęciński. Z początku odgrywało ono podwójną rolę: salonu fryzjerskiego i studia fotograficznego. Przy współpracy z agencjami modelek i fotografami odbywały się tu liczne sesje zdjęciowe, między innymi stworzona przez Justynę Warwas sesja z urzędniczkami z naszego magistratu.

middle-Zdjęcie-WhatsApp-2024-01-25-o-13.32.51_613d53d5.jpg

Jednak Konrad nie ograniczał się tylko do pracy stylisty fryzur i współpracy przy sesjach fotograficznych. Sam będąc osobą twórczą, rysownikiem i ilustratorem oraz rekonstruktorem historycznym, nie potrafił długo siedzieć bezczynnie. W klimatycznej przestrzeni salonu szybko zaaranżował miejsce na kameralną galerię, gdzie wielu młodych twórców mogło pokazać się ze swoją sztuką po raz pierwszy szerszej publiczności. W „Kocie” odbywały się próby teatralne, kameralne koncerty i „dżemy” muzyczne. On sam, jako rasowy animator kultury, współorganizował też coraz większe imprezy.

Pierwsze urodziny „Kota” przełożyły się potem na odbywający się przez kolejne pięć lat festiwal „Noc Kultury Niezależnej”. Te wydarzenia ze względów kubaturowych działy się w większej przestrzeni, w zaprzyjaźnionych lokalach i ich podwórkach w Alejach. Przez te festiwalowe edycje przewinęło się wiele częstochowskich muzyków (m.in. Jazzuici, Kapelanka, Krzyż:Kross, Kalokaghatos). To za sprawą „Nocy” po raz pierwszy zaproszono do naszego miasta takie zespoły jak Domowe Melodie i Patrick the Pan. Odbywały się też występy teatralne, wystawiano instalacje artystyczne Monstfura i Szymona Motyla. Sam ciepło wspominam te letnie wieczory.

middle-Zdjęcie-WhatsApp-2024-01-25-o-13.32.32_75a084eb.jpg

W ostatnich latach Konrad maczał palce w organizacji „Burlesque Show Night”, obywających się w Klubokawiarni Bank, których wszystkie edycje cieszyły się wielkim zainteresowaniem.

W „Kocie” Konrad od kilku lat nie działa już sam. W 2016 r. dołączył do niego Szymon M. vel. Saper, który oprócz malowania obrazów, zajmuje się sztuką tatuażu.

Zespół uzupełnił jeszcze Klaudiusz, który jest barberem-golibrodą i niedawno druga tatuatorka - Natalia. Ja osobiście do fryzjera się raczej nie umówię, ale z pozostałych profesji ochoczo korzystam.

Ten zacny skład kolorowych ptaków tworzy magiczną i artystyczną przestrzeń, działającą jak magnes na ludzi wrażliwych na kulturę i sztukę. Śmiało można powiedzieć, że w murach Black Cat Studio przez te lata zawiązał się krąg przyjaciół, a wszelkie, nawet najbardziej szalone projekty artystyczne, mają szansę zostać tu przegadane i kto wie, może znajdą zapaleńców, którzy włączą się w ich realizację.

Takie miejscówki oddolnej inicjatywy oraz animacji kulturalnej są bardzo cenne dla lokalnej społeczności odbiorców i twórców. Wzbogacają przepływ idei i pozwalają zaistnieć artystom, będącym na początku swojej drogi artystycznej lub też działającym poza głównym nurtem. Są miejscem twórczego fermentu i wymiany inspiracji. Są też oczywiście terytorium dobrej zabawy, która jest nieodłączną częścią tworzenia. Sto lat Kociaki! Powodzenia w kolejnych przedsięwzięciach! A Wy odwiedzajcie Black Cat Studio w potrzebach osobistych i artystycznych!

Fotografie pochodzą z archiwum Konrada Chęcińskiego

Cykle CGK - Autorzy