Jak się robi szkło?
Do 17 września w Galerii Zwiastun Miejskiej Galerii Sztuki prezentowana jest wspólna wystawa Grażyny Bieniasz i Małgorzaty Wałachowskiej. Naturalnie inspirowana jest ona naturą.
Obie prezentują całkiem inne prace, preferują różne techniki, mają inne doświadczenia, ale łączy je to, że kochają to, co robią. Połączył je również Miejski Ośrodek Kultury „Centrum" w Zawierciu i działająca tam Pracownia Szkła, Ceramiki, Rysunku i Malarstwa, której instruktorką jest Grażyna Bieniasz.
To absolwentka Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Dąbrowie Górniczej, specjalność szkło artystyczne oraz Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu na kierunku Ceramika i Szkło w zakresie projektowania szkła. Obecnie realizuje się w wielu aktywnościach zawodowych – jako czynny projektant, artysta plastyk tworzący w szkle i ceramice, a także pedagog, nauczyciel w Pracowni Szkła Artystycznego i rewalidator oraz arteterapeuta i terapeuta SI.
Małgorzata Wałachowska, która od pięciu lat związana jest z pracownią, nazywa Bieniasz swoją „szefową”. Ona sama ukończyła Krakowskie Szkoły Artystyczne, gdzie uzyskała dyplom w zakresie artystycznego projektowania ubioru. Pracowała jako projektant tkanin i wzorów wózków, nabierając praktyki jako twórca przedmiotów użytecznych. Dziś swój talent szlifuje w pracowni i na zajęciach, a prace prezentuje na wystawach.
Mimo różnic, więcej je jednak łączy niż dzieli. Specjalizują się w pracach ze szkła i ceramiki. Uważnie przyglądają się przyrodzie, czerpiąc z niej inspirację, umiejętnie wykorzystują światło i stawiają na naturalne materiały.
Teraz zaprezentowały się w jednej galerii. Tytuł wystawy oczywiście nie dziwi „NATURALnie”. Natura? Naturalnie! W Galerii Zwiastun mamy więc falujące ryby wyczarowane przez panią Małgorzatę, kolorystykę natury, witrażowe motywy pejzażu w pracach pani Grażyny… I choć to dwie artystyczne dusze, to udało im się stworzyć jedną, wspólną wystawę.
Jej wernisaż odbył się 9 sierpnia i naturalnie daleki był od standardów. Wśród gości nie brakowało osób związanych z Politechniką Częstochowską, na czele z byłym jej rektorem, a dziś profesorem wizytującym uczelnię - Januszem Szopą. Otwierając wystawę, dyrektorka Miejskiej Galerii Sztuki Anna Paleczek-Szumlas, postanowiła przetestować naszą wiedzę. Niczym na egzaminie oceniał ją właśnie prof. Szopa. Na szczęście robił to wyrozumiale, mimo niedoróbek stawiając 3-.
Zaczęto od postaw, czyli tego, co jest niezbędne do produkcji szkła. Odpowiedź była zbiorowa, ktoś dodał piasek, ktoś sodę, inni wapień i stłuczkę szklaną. W zależności od tego, jakie szkło chcielibyśmy otrzymać dochodzą jeszcze środki klarujące lub barwiące szkło. Nie pominięto pytań o piasek kwarcowy i proces barwienia szkła. Na szczęście tutaj z fachową pomocą przyszły same autorki.
- Tak wysokie temperatury powodują nie tylko rozgrzanie serca, ale i energii wokół. To z pewnością czuć na tej wystawie. Zawsze zastanawiałam się, jak tworzy się z tak kruchej materii jaką jest szkło. Jak połączyć te elementy, żeby powstały takie prace. Stąd tyle pytań – podkreślała Paleczek-Szumlas.
Oczywiście poza wiedzą techniczną i talentem, konieczna jest intuicja. – Ja wszystko robię intuicyjnie, tak dobieram kolory, fakturę i wzory – przyznawała podczas wernisażu Wałachowska.
Wernisażowi towarzyszył występ młodych muzyków. Bartosz Liman,Tomasz Kruszec i Igor Bazan tworzą zespół Grennobottle Trio, który zaserwował gościom sporą dawkę jazz fusion.
„NATURALnie” pozostanie w „Zwiastunie” do 17 września. Wstęp jest wolny, ponieważ galeria znajduje się w holu gmachu przy Al. NMP 64. – Galeria Zwiastun jest szczególnym miejscem, w którym uzdolnieni artyści mogą pokazać swoje dzieła. To również zachęta, żeby samemu tworzyć. Sztuka to rodzaj terapii dla wszystkich artystów, sposób na życie, wytchnienie i na to, by opowiedzieć a tym, co nam gra w duszy – zachęca dyrektor instytucji.
Fot. Robert Jodłowski/Miejska Galeria Sztuki
Cykle CGK - Autorzy
-
Sławomir Domański
Częstochowskie powidoki
-
Adam Florczyk
Częstolovechowa
-
Rafał Cuprjak
Częstonsy
-
Magda Fijołek
Rozmowy