Film
Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata
Kino Studyjne OKF Iluzja (Aleja NMP 64)
2024-09-27, godz. 17:00 2024-09-30, godz. 14:00 2024-09-30, godz. 20:00 2024-10-01, godz. 15:00 2024-10-02, godz. 20:00 2024-10-03, godz. 20:00
Bohaterką filmu jest asystentka produkcji Angela Raducanu (Ilinca
Manolache). Przed przepracowaną i niezbyt dobrze opłacaną kobietą stoi
poważne zadanie, jakim jest przeprowadzenie wstępnych rozmów z
kandydatami do udziału w krótkim filmie na temat bezpieczeństwa w pracy,
zamówionym przez międzynarodową korporację. Od wczesnego ranka Angela
przemierza Bukareszt, byle tylko wyrobić się ze wszystkimi zadaniami,
jakie postawiła przed nią zatrudniająca ją firma produkcyjna. Obok
przeprowadzenia castingu to także odebranie z lotniska szefowej
marketingu klienta (w tej roli Nina Hoss) czy szereg innych
produkcyjnych spraw. Co gorsza, casting nie idzie po myśli Angeli, od
chwili gdy jedna z osób, z którymi rozmawia, przekonuje o
odpowiedzialności pracodawcy za wypadek, jaki jej się przydarzył. Do
tego, by wybuchł skandal, brakuje niewiele. O swojej nowej produkcji Radu Jude mówi, że to połączenie komedii ze
specyficznym kinem drogi. Zestawiając teraźniejszość z przeszłością,
reżyser tworzy sugestywny i prowokacyjny obraz wyzysku, społecznych
nierówności, pracy i nowej ekonomii.
„Po obejrzeniu Nie obiecujcie sobie zbyt wiele po końcu świata,
trudno powiedzieć, kim właściwie jest Radu Jude. Godardem juniorem z
kontem na Tik-Toku? Reżyserskim odpowiednikiem Slavoja Żiżka – autora
filmowego przewodnika po absurdach późnego kapitalizmu? A może
postmodernistycznym kuglarzem, który z wulgarną finezją obraża
przedstawicieli elit, nie wyłączając nawet poczciwej Eleny Ferrante?
Cóż, dowcip polega na tym, że w każdej z tych odpowiedzi kryje się
ziarno prawdy. Jak przystało na inteligentnego błazna, Jude nie ukrywa,
że jego refleksje pozostają podszyte goryczą lub nawet rozpaczą. Nie obiecujcie sobie…
stanowi przenikliwy portret współczesnego człowieka, który nienawidzi
obowiązującego systemu, ale nie znajduje w sobie siły, by się przeciw
niemu konstruktywnie zbuntować. To właśnie przypadek Angeli,
kierowniczki produkcji przygotowującej na zlecenie międzynarodowej
korporacji realizację filmiku instruktażowego na temat bezpieczeństwa w
pracy. Wyrabiając kolejne nadgodziny, mierząc się z rosnącym stresem i
mnożąc etyczne wątpliwości, kobieta znajduje w końcu osobliwy sposób na
odreagowanie frustracji” Piotr Czerkawski
Prasa o filmie :
Olśniewająca krytyka społeczna i atak na wszystkich
frontach naraz. Szorstkim dowcipem, powagą i prowokacyjnym tonem
przebija nawet „Niefortunny numerek lub
szalone porno”. Jessica Kiang, Variety
W tym filmie Radu Jude łączy absurdalny humor z głęboką wrażliwością społeczną. Sophie Monks Kaufman, IndieWire
Wciągająca refleksja na temat społecznych nierówności i ucisku. Allan Hunter, Screen
Niewykluczone, że duch Jeana-Luca Godarda objawił się w rumuńskim reżyserze Radu Jude. Peter Bradshaw, Guardian
źródło: https://tiny.pl/p2pjf58h