SZUKAJ
CO/GDZIE/KIEDY W CZĘSTOCHOWIE Portal kulturalny

Zbigniew Maciej Matyszczak

Bo w kinie nie chodzi o to, by nadążać za popularnymi trendami

22 maja 2023
Udostępnij

Na powrót Festiwalu Filmowego im. Braci Krzemińskich czekało wielu. Reaktywacja odbyła się w Klubie Politechnik, a jej termin był szczególny – 50 lat temu oddano do użytku tutejszą salę kinową, a Dyskusyjny Klub Filmowy (który organizował tegoroczną imprezę) otrzymał nazwę „Rumcajs". Jednym z jego pierwszych gości był Krzysztof Zanussi, który w tym roku ponownie spotkał się z częstochowskimi miłośnikami kina.

middle-DSC_0075.JPG

Pierwsze pięć edycji Festiwalu Filmowego im. Braci Krzemińskich „Moja Mała Ojczyzna (2014-2018) odbywało się w Ośrodku Kultury Filmowej – Kinie Studyjnym „Iluzja”. Jego inicjatorami byli Krzysztof Kasprzak - s zef wytwórni Kas Film i twórca filmów dokumentalnych o historii Częstochowy oraz prof. UJD Jerzy Mizgalski.

W tym czasie festiwal gościł wielu znamienitych przedstawicieli świata filmu i kultury, związanych z miastem i nie tylko, był tu m.in.: Henryk Talar, Piotr Machalica, Magdalena Piekorz, Daniel Olbrychski, Grażyna Szapołowska, Anja Rubik, Zbigniew „Muniek” Staszczyk, Janusz „Yanina” Iwański. Pandemia na kilka lat przerwała organizację tej filmowej imprezy, która każdorazowo podkreślała rolę Częstochowy, jako ważnego ośrodka kulturalnego w Polsce.

Patroni festiwalu - bracia Władysław i Antoni Krzemińscy - jako pierwsi, już na początku XX w., zaprezentowali w mieście nowinkę techniczną, jaką był kinematograf. W późniejszym okresie, kiedy już zamieszkali w Częstochowie i otworzyli pierwsze stałe kino „Odeon”, nie tylko starali się upowszechniać kulturę filmową, otwierając kolejne kina, ale także utrwalali na taśmie celuloidowej obraz miasta. Długo uważany za najstarszy zachowany polski film dokumentalny – „Pożar Zapałczarni” z 1913 roku jest właśnie ich autorstwa.

middle-DSC_0047.JPG

Tegoroczną imprezę zainaugurował 8 maja film „I tak wszystko widziałam”, autorstwa, pochodzącego z Częstochowy, Michała Tkaczyńskiego. Reżyser jest absolwentem Wydziału Wychowania Artystycznego Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie oraz Wydziału Filmu i Fotografii Wyższej Szkoły Sztuki i Projektowania w Łodzi, twórcą dokumentów o charakterze biograficznym i wspomnieniowym. Częstym tematem jego filmów są relacje polsko-żydowskie. Najnowszy obraz to historia trzech ocalonych z getta warszawskiego kobiet, które uniknęły obozu koncentracyjnego dzięki przejściu na katolicyzm. Stella Silberstein jest karmelitanką w Hajfie, Janina Dawidowicz pisarką w Londynie (religia ma dla niej drugorzędne znaczenie, a Bóg istnieje niezależnie od wyznania), a Tina Laumbaum, mieszkająca w Tel Awiwie, w swoich wypowiedziach powraca do tamtych tragicznych dni, ale o swojej wierze milczy.

Podczas spotkania - które prowadził Tadeusz Piersiak - Michał Tkaczyński mówił m.in. o tym jak dotarł do tych kobiet, zwracał uwagę też, że nie chciał stawiać łatwych tez, a różnorodne typy bohaterek miały oddać złożoność ludzkich postaw wobec Holokaustu.

middle-DSC_0074a.jpg

Drugi dzień festiwalu koncentrował się wokół postaci wybitnego polskiego reżysera, Krzysztofa Zanussiego oraz jego związków z Częstochową.

Data spotkania - 9 maja - była znacząca, bo właśnie tego dnia, 50 lat temu, oddano do użytku salę kinową w klubie Politechnik, a Dyskusyjny Klub Filmowy otrzymał nazwę „Rumcajs". Natomiast kilka miesięcy później, 25 września 1973 roku, jednym z pierwszych gości „Rumcajsa” był właśnie twórca „Iluminacji” (której premiera odbyła się także w tamtym roku). Wydarzenie było więc pewną klamrą, zamykającą półwiecze działalności sali kinowej w Klubie Politechnik.

Przed spotkaniem z reżyserem wyświetlono dwa filmy. Pierwszy z nich - „Włoski projekt TEAM rozwoju Częstochowy” z 1993 roku, był właściwe kilkunastominutową „reklamówką”, promującą koncepcję wkomponowania Jasnej Góry w szerszą wizję miasta jako centrum pielgrzymkowego. Pomysłodawcą projektu był m.in. ówczesny prezydent Częstochowy, Tadeusz Wrona. Nie udało mi się ustalić, dlaczego ta koncepcja upadła, być może powodem było zakończenie tamtej kadencji samorządu. Nie umiał na to pytanie odpowiedzieć także Krzysztof Zanussi, który był konsultantem artystycznym „Projektu TEAM”. Niemniej sam film jest ciekawym dokumentem z okresu transformacji, z czasu tworzenia urbanistycznej koncepcji przyszłości miasta, gdy istniało jeszcze województwo częstochowskie.

middle-DSC_0048.JPG

Drugim obrazem, który mogliśmy tego dnia obejrzeć, było najnowsze dzieło Krzysztofa Zanussiego – „Liczba doskonała”. Powszechnie znane jest stanowisko reżysera wobec sztuki filmowej jako medium, które ma pomóc odpowiedzieć współczesnemu człowiekowi na najważniejsze filozoficzne kwestie, związane z ludzką egzystencją i relacją człowiek-Absolut. W rozmowie z widzami twórca podkreślał, że nie chce zmieniać swojego ambitnego podejścia do kina i nadążać za popularnymi trendami. Dało się wyczuć w jego słowach nutę rozczarowania współczesną kinematografią i kulturą wizualną, która dba tylko o to, by dostarczać widzom niewymagającej rozrywki.

Po kilku latach przerwy Festiwal im. Braci Krzemińskich powrócił w nowej odsłonie. Stało się to dzięki ludziom, którzy od dziesięcioleci popularyzują wiedzę na temat historii miasta i dbają o to, aby audiowizualne pamiątki przeszłości przetrwały dla następnych pokoleń. „Moja Mała Ojczyzna” to Częstochowa, miasto, które czerpie ze źródeł swojej bogatej tradycji i historii.

16 czerwca zaplanowano imprezę towarzyszącą Festiwalowi. Przy Al. NMP 71, gdzie mieszkał Antoni Krzemiński ma zostać odsłonięta poświęcona mu pamiątkowa tablica. Więcej o braciach Krzemińskich będzie można przeczytać w tekście czerwcowym, który ukaże się na portalu CGK po tym wydarzeniu.

Autor zdjęć: Zbigniew Maciej Matyszczak


Cykle CGK - Autorzy